Znałaś go od dziecka. Praktycznie byliście jak bart i siostra. Wspieraliście siebie w najgorszych chwilach. Owszem, bywały kłótnie, ale zawsze przynajmniej godzinę później szliście razem z rękę w stronę cukierni.
Nadszedł dzień, kiedy ON chciał spełnić swoje marzenia. Wystąpił w x-factorze. Byłaś z nim cały czas, cieszyłaś się z jego sukcesów, ale jednak sława wygrała. A ON zmienił się całkowicie. Przestał się do Ciebie odzywać. Odeszłaś w zapomnienie. Na samym początku obwiniałaś Siebie. Może nie byłaś przy nim, kiedy Cię potrzebował?
Jednak najbardziej bolało to, że z czasem Ty zaczęłaś czuć do niego coś więcej niż przyjaźń.. Mimo, że on już o Tobie nie pamiętał..
Starałaś się o nim zapomnieć, więc razem z przyjaciółką udałaś się do MSC, jednak tuż przed wejściem, ktoś oblał Cię gorącą kawą.
- Szlag! - krzyknęłaś w stronę winowajcy, jednak nawet na niego nie spojrzałaś.
- Sorry.. - powiedział obojętnie.
Doskonale znałaś ten głos. Nie był Ci obojętny. Jednak wolałaś się upewnić, a kiedy spojrzałaś w Jego stronę, ujrzałaś te same zielone oczy i bujne loki... Zamarłaś. Nie wiedziałaś co masz zrobić, jak się odezwać. On również domyśli się, że to Ty.
- [T.I]? - spytał niepewnie.
- Przypomniałeś sobie o mnie, co? Dobrze, że przynajmniej pamiętasz moje imię - prychnęłaś. Byłaś na niego wściekła
Kiedy chciałaś odejść, On złapał Cię za ręke.
- [T.I] czekaj! Musimy pogadać..
- Wiesz Harry.. Chyba już od dawna nie mamy o czym.
Po dłuższych namowach Hazzy, zgodziłaś się. Umówiliście się za godzinę w pobliskim parku.
Kiedy przyszłaś, już tam go zastałaś.
- [T.I] słuchaj.. Ja.. Ja muszę Ci coś powiedzieć. Ja wcale nie chciałem o Tobie zapomnieć. To Modest. Zakazali mi się z Tobą spotykać. Byłaś dla mnie najważniejsza.. Teraz też jesteś..
- O czym ty.. - chciałaś dokończyć, jednak on Ci przerwał namiętnym pocałunkiem.
- Kocham Cię [T.I] - szepnął Ci do ucha.
- Ja Ciebie też, Harry - odparłaś
*10 lat później*
Od tamtego 'incydentu' w parku, jesteście parą. Właściwie.. Od pięciu lat małżeństwem. Razem z Hazzą spodziewacie się małego dzidziusia, który według Niego, urodzi się od razu z tymi seksownymi loczkami xd. Wariat. Ale za to Twój <3
-------------------------
Chwila wenyyy ;3